Witam tego wyjątkowego dnia. Zapewne zdążyliście zajrzeć do kalendarzy i wiecie, że jest to jedyny dzień w roku poświęcony dzieciom, a ja z tej okazji postanowiłam dać notkę. Raczej jest ona spóźniona, ponieważ nie miałam czasu, a poza tym raczej trudno było o to, by coś zrobić, gdy ma się siostrę potwora.
Chyba raczej nie przypasuje do tego dnia, ale cóż... nie miałam pomysłu co lepiej wybrać i tak jakoś zostało.
Następną oczywiście postaram się dać w terminie.
A tak pomijając ten temat... coś mi się wydaje, że zaraz przyleci tu Luffy z resztą tych głupoli. Ledwie się od nich uwolniłam na parę minut, ale coś czuje, że kończy mi się czas i znowu mnie osaczą. W sumie to z nimi nigdy nic nie wiadomo. Boję się, że tego nie wytrzymam i zacznie się wojna. No wiecie, o co chodzi. Starałam się nie wkurzać, bo to dzień dobroci dla tych niewyrośniętych dzieciaków. Ale nie wiem, ile jeszcze dam rady się powstrzymywać. Mam ochotę im przywalić, ale mam nadzieję, że się uda mi wytrzymać z nimi do końca dnia. Ostatnio jakoś udawało mi się nie denerwować, jednak ta sesja daje jakieś rezultaty. Ale na jak długo, to tego nie wiem. Dobra, zaczynam chyba gadać od rzeczy, dlatego teraz przejdę do notki i ładnie się z wami żegnam. Do zobaczenia w poniedziałek... jeśli uda mi się dotrwać. ;*
Shikamaru x Ino ^^ ;P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz